Witam. Wiem, wiem poczatek roku i znowu pojawiaja sie pytania o rozliczenia, ulgi itp.. Z uwagi na fakt, iz rowniez zamierzam zapytac o ulgi, a wiem ze owy temat jest juz dla Was nudny, wychlostam sie dzisiaj, wiec prosze nie krytykowanie mnie
Przyznam szczerze, ze.. szukalam, czytalam, pytalam pracodawce i.. dalej nie wiem :/ bardzo nie chcialabym popelnic jakiegokolwiek bledu podczas rozliczenia rocznego, odliczyc, doliczyc cokolwiek bezpodstawnie.. Jak juz wspomnialam nie wiem w jaki sposob interpretowac przepis na temat rubryki bodajze 53.. tzw diety. A wiec.. wrocilam do Danii po ok 6 latach, nowy pobyt, zolta karta, wynajete mieszkanie, prace rozpoczelam 20.06.13.. w chwili gdy podejmowalam zatrudnienie pracodawca jasno okreslil, iz wprowadzil "cos" nowego na okres ok 3 miesiecy, po uplywie tego okresu sprawdzi czy jest to dla niego oplacalne i jesli kolokwialnie mowiac bedzie wychodzil na plus w dalszym ciagu bede podejmowala owe zatrudnienie.. i tak pracuje do dnia dzisiejszego, na chwile obecna wiem, ze napewno do kwietnia tego roku pozostane na owym stanowisku.. wiec ok 11 miesiecy. Jest to legalne zatrudnienie, niby kontraktu nie otrzymalam, nie mam jasno okreslonego okresu na jaki zostalam zatrudniona, ale legalnie otrzymuje wynagrodzenie na konto tzw "lony" z wyszczegolnieniem wszystkiego.. Ponadto odleglosc od miejsca zamieszkania do miejsca pracy wynosi 18 km, nadmienie iz mieszkanie wynajmujemy sami, nie jest to mieszkanie pracownicze. Czy w takim przypadku moge ubiegac sie o zwrot w zwiazku z dojazdem do pracy, wyjazdy do Polski i tzw diety? W Polsce posiadam meldunek pod adresem zamieszkania rodzicow, jednakze.. oplacamy czesc rachunkow pomimo, iz sa one imienne, wystawione na rodzicow..
Poza tym czy jesli moj partner pracowal w Danii u jednego pracodawcy, stracil owa prace w zwiazku z "redukcja miejsc pracy" wrocil do Polski, pracowal w Polsce, ponownie wrocil do Danii i tutaj.. pracuje w jednym miejscu pracy hmm na czas nieokreslony, a w drugim miejscu identycznie tj ja.. czy moze rowniez ubiegac sie o owe diety, czy z uwagi na fakt iz posiada stale miejsce zatrudnienia automatycznie traci owe prawo i moze skorzystac jedynie z dojazdow do pracy i wyjazdow do Polski?
Zapewne pojawiaja sie komentarze, ze "wyciagam reke" po cos co wogole mi sie nie przysluguje, jednakze postanowilam zapytac, gdyz sam moj pracodawca przyznal, abym dokladnie wypytala, bo Panie w Skat sa od przyjecia zeznania, a nie od udzielania pomocy
i jesli mi sie cokolwiek przysluguje to nikt sam z siebie mnie o tym nie poinformuje...
A wiec z gory dziekuje za jakakolwiek odpowiedz..