UWAGA -- ogloszenie!

[Tula]

Wywalam na biezaco, ale ogloszenie to wciaz sie pojawia. Ostrzegam mlode dziewczyny -- escorting to nic innego jak swiadczenie uslug seksualnych. Miejcie to na uwadze, zanim sie zglosicie.

[Myslacy Czlowiek]

To moze zmien tytul tego ogloszenia na "swiadczenie uslug seksulanych". Wowczas osoba je piszaca bedzie zadowolona, bo jej ogloszenie nie bedzie znikalo i Ty, jako moderator, tez bedziesz zadowolona, bo nikt nikogo nie bedzie wprowadzal w blad.

[Byly Policjant]

Ogloszenie jest nielegalne, czerpanie zyskow z nierzadu (sutenerstwo i kuplerstwo) podlega sciganiu karnemu, podobnie jak handel ludzmi (a sprzedaz prostututki jest handlem ludzmi).

Kobieta ma prawo sprzedawac swoje cialo do woli (mezczyzna zreszta tez) ale nie wolno innym tego ulatwiac ani czerpac z tego zyskow. Popieram usuwanie tego ogloszenia, w razie ponownego pojawiania sie sugeruje administratorom powiadomienie polskiej prokuratury.

[Gosciu]

co ma polska prokuratura do duńskiego prawa   To że coś jest zakazane w Polsce, nie znaczy że jest zakazane w Danii

[Klingon]

Nie ma znaczenia, ogłoszenie w koszu no i bardzo dobrze.

[Tula]

co ma polska prokuratura do duńskiego prawa   To że coś jest zakazane w Polsce, nie znaczy że jest zakazane w Danii

Streczycielstwo jest zdaje sie zakazane w Danii, a poza tym nie zamierzam przykladac reki do bycia alfonsem.

[mawi]

wywalać od razu !!!

[Gosciu]

ale ja się jak najbardziej z tym zgadzam... do takich ogłoszeń służą inne portale i tutaj należy je kasować...
w poprzednim poście chciałem zaznaczyć, że polska prokuratura nie ma tu nic do tego...
poza tym działanie escortów w Danii jest całkowicie legalne... wystarczy zajrzeć do "Ekstra Bladet" oraz do najpopularniejszej gazetki dla turystów "Copenhagen this week"...  ponadto w Danii dużo gorsze rzeczy związane z seksem są legalne
pozdrawiam

[Jomir]

Moim zdaniem to czy jest to legalne to jedno, a to, ze zdesperowane nieznajace jezyka rodaczki moga sie wpakowac w klopoty to drugie.
Moim zdaniem glownie o to Tuli chodzilo - uswiadomic dziewczyny, co znaczy "escorting".
Bynajmniej ja tak zrozumialam jej pierwszego posta.

[Manior]

.........w poprzednim poście chciałem zaznaczyć, że polska prokuratura nie ma tu nic do tego...

Ale może mieć, jeżeli chodzi tu o polskich obywateli. Jeżeli panienki wylądują w duńskim burdelu, będą bite itd...
a na koniec uda im się uciec do Polski i zgłosić to na policji, to taka sprawa trafi w ręce polskiej prokuratury.
W efekcie można oczekiwać współpracy obu państw w znalezienu i ukaraniu winnych.

[marysha]

Niestety . Panny, które z własnej woli będą chciały robić coś takiego, nie będą raczej na tym forum szukać pracy. Chodzi przecież o nieświadome stręczycielstwa dziewczyny. I lepiej, żeby polska prokuratura nie musiała działać.

[Gosciu]

Moim zdaniem glownie o to Tuli chodzilo - uswiadomic dziewczyny, co znaczy "escorting".
Bynajmniej ja tak zrozumialam jej pierwszego posta.

Dobrze zrozumialas.

Ale może mieć, jeżeli chodzi tu o polskich obywateli. Jeżeli panienki wylądują w duńskim burdelu, będą bite itd...
a na koniec uda im się uciec do Polski i zgłosić to na policji, to taka sprawa trafi w ręce polskiej prokuratury.
W efekcie można oczekiwać współpracy obu państw w znalezienu i ukaraniu winnych.

Nie patrzmy aż tak w przyszłość... mój post był odpowiedzią na post "Byly Policjant", który napisał, żeby następnym razem (przy próbie umieszczenia takiego ogłoszenia) administracja powiadomiła polską prokuraturę

[Manior]

Zawsze przy takich tematach przypominają mi się historie polskich dziewczyn w niemieckich i holenderskich "oazach rozkoszy".
Kiedyś było o tym głośno.  Reklamowała się też organizacja "La strada", która  pomagała i tępiła handel żywym towarem.
http://www.strada.org.pl/ , http://pl.wikipedia.org/wiki/La_Strada_(organizacja)

Zastanawiałem się czy w Danii byłoby możliwe trzymanie w zamknięciu niewolników seksualnych. Chyba nigdy nie słyszałem o akcjach policji
w uwalnianiu takich niewolników. Słyszałem o dziewczynach z Tajlandii, które przyjeżdżają tu mniej czy bardziej dobrowolnie.
Kiedyś w Odense był wywiad z pracownikami "Reden" (miejsce, gdzie prostytutki, szczególnie narkomanki mogą przyjść, dostać gorący kubek,
zdrzemnąć się trochę). Powiedziały, że kręcą się jakieś cudzoziemki, z którymi nie mogą się porozumieć, prawdopodobnie z Europy Wschodniej.
Chodziły po ulicy. Po kilku dniach znikły.
Z drugiej strony wcale bym się nie zdziwił, że kiedyś w Danii wyjdzie na jaw jakaś sprawa dotycząca handlu niewolnicami.
To że na razie nic o tym nie słychać wcale nie znaczy że problemu nie ma. Preceder może być dobrze zorganizowany i ukrywany.

Pozdrawiam

[marysha]

Kilka lat temu czytałam w którejś z gazet o handlu żywym towarem w Danii. Za 70 tys. koron można było kupić sobie pomoc domową, a raczej niewolnicę  z Tajlandii. Takiego ,,wieloczynnościowego robota". Odrażające.

[Tula]

Kilka lat temu czytałam w którejś z gazet o handlu żywym towarem w Danii. Za 70 tys. koron można było kupić sobie pomoc domową, a raczej niewolnicę  z Tajlandii. Takiego ,,wieloczynnościowego robota". Odrażające.

I z Filipin -- jakis czas temu byla seria artykulow w bezplatnych gazetach na temat tego, jak po pozorem bycia operka dziewczyny sa praktycznie sluzacymi...